tag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post8103756665255916276..comments2024-03-18T07:43:49.663+01:00Comments on KUCHARNIA: Przełamując fale. Schiacciatta con L'uva. W odcieniu różowego tygodnia.KUCHARNIA, Anna-Mariahttp://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comBlogger47125tag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-10132681367554070632012-08-21T07:52:40.211+02:002012-08-21T07:52:40.211+02:00Nie wiem jak z falami, bo za rzadko nad morze jeżd...Nie wiem jak z falami, bo za rzadko nad morze jeżdżę, ale siebie - swoje ograniczenia, lęki, granice - warto przełamywać. Ba, nawet trzeba :D Aurorahttps://www.blogger.com/profile/10488107011325447471noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-81191488780169831952012-08-20T23:16:16.048+02:002012-08-20T23:16:16.048+02:00Ty wiesz, że ja uwielbiam do Ciebie zaglądać. Nawe...Ty wiesz, że ja uwielbiam do Ciebie zaglądać. Nawet jak nie zostawiam śladu, to jestem. A winogrona... hmmm... dojrzałe winogrona mówisz... kiedyś poprosiłabym o nie dziadka... a jutro może kupię na jakimś targu... Lubię jak idziesz pod prąd :)Paulina J.https://www.blogger.com/profile/08036947978059522595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-28624325430275462372010-10-18T18:47:40.893+02:002010-10-18T18:47:40.893+02:00LidKo! Da się zrobić, ustalmy tylko szczegóły;DLidKo! Da się zrobić, ustalmy tylko szczegóły;DKUCHARNIA, Anna-Mariahttps://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-63816658696115165672010-10-18T18:15:12.116+02:002010-10-18T18:15:12.116+02:00Jaka piękna foccacia, to ja chcę się u Ciebie stoł...Jaka piękna foccacia, to ja chcę się u Ciebie stołować!LidKahttps://www.blogger.com/profile/13559888680249031567noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-34853911313701897322010-10-17T21:08:25.613+02:002010-10-17T21:08:25.613+02:00Basiu, ja w każdej chwili skłonna jestem oddać skr...Basiu, ja w każdej chwili skłonna jestem oddać skrzynkę winogron - była nowa "dostawa" i już naprawdę nie wiem co z nią robić! Nie będziesz przejazdem w okolicy? <br />Pozdrowienia!KUCHARNIA, Anna-Mariahttps://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-63374138682094519752010-10-17T21:00:07.352+02:002010-10-17T21:00:07.352+02:00Aniu, musze Ci sie pozalic, nie bylo winogron, ze ...Aniu, musze Ci sie pozalic, nie bylo winogron, ze Ty tez tak daleko :( Ale zrobilam foccacie i tak, na pocieszenie i nie zaluje, dziki za sugestie ;) Sciskam!buruuberiihttps://www.blogger.com/profile/12870061260723803458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-28453838417089643512010-10-17T15:54:23.254+02:002010-10-17T15:54:23.254+02:00Pinos! Chętnie bym Ci podesłała parę kilo, bo od d...Pinos! Chętnie bym Ci podesłała parę kilo, bo od dwóch dni siedzę nad kolejną skrzynią:) Pozdrawiam!KUCHARNIA, Anna-Mariahttps://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-32145798968359663892010-10-17T15:38:51.444+02:002010-10-17T15:38:51.444+02:00Fantastycznie wygląda... ja moje winogrona zjadłam...Fantastycznie wygląda... ja moje winogrona zjadłam "żywcem", nie szukając przepisu. Teraz troszkę żałuję ;) ale tylko troszkę, bo pyszne były i tak.Pinoshttps://www.blogger.com/profile/05743123444950186660noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-47763558635000088712010-10-17T14:58:24.622+02:002010-10-17T14:58:24.622+02:00Amarantko! W taki razie następnym razem bierz co T...Amarantko! W taki razie następnym razem bierz co Teściowa daje:) Trzymam kciuki za właściwą decyzję:) Nie sugeruj się tym co napiszę, ale ja pewnie wybrałabym szaleństwo!<br /><br />Agnieszko! I ja Tobie dziękuję:)Bardzo się cieszę, że zaczynasz "coś swojego! Trzymam kciuki! Bardzo mocno! Ja wierzę:)<br /><br />Oliwko! Też myślę, że ZAWSZE warto:)<br /><br />Asiejko! Dobrze Cię znów widzieć:) Pozdrawiam serdecznie!<br /><br />Paulino! Płynąć z Tobą tym samym prądem będzie dla mnie wyłącznie przyjemnością:) Pozdrawiam Cię:)<br /><br />Kuchareczko! Dziękuję w imieniu focacci i cieszę się, że i Ty pod prąd jesteś:)KUCHARNIA, Anna-Mariahttps://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-43233569409758521882010-10-17T09:11:46.916+02:002010-10-17T09:11:46.916+02:00Cudowna focaccia!
A co do prądu... Aniu, ja chyba...Cudowna focaccia! <br />A co do prądu... Aniu, ja chyba też wolę płynąc pod niż z. Tak jest mi lepiej.Asiahttps://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-73792443857331819432010-10-16T21:42:27.785+02:002010-10-16T21:42:27.785+02:00A ja się zastanawiałam co zrobić z winogronami. Cz...A ja się zastanawiałam co zrobić z winogronami. Czy ten kolejny raz mogę popłynąć z Twoim prądem? - Uprzedzając pytanie: tak, tak, myślę, że takie danie sprawi mi ogromną przyjemność i zachowam uśmiech na twarzy! <br />Miłej niedzieli!Paulina J.https://www.blogger.com/profile/08036947978059522595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-42211446799310216842010-10-16T08:58:32.233+02:002010-10-16T08:58:32.233+02:00wiesz, drugie zdjęcie mnie zauroczyło. piękne. obr...wiesz, drugie zdjęcie mnie zauroczyło. piękne. obrazki. i te słowa.asiejahttps://www.blogger.com/profile/10050718531838242903noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-18124019528722110932010-10-15T23:37:11.524+02:002010-10-15T23:37:11.524+02:00Połączenie zdecydowanie intrygujące.
A płynięcie ...Połączenie zdecydowanie intrygujące.<br /><br />A płynięcie pod prąd i oparcie się wszechogarniającej nijakości... Trudne, ale nie niewykonalne. Czasem... ZAWSZE warto.<br /><br />Uściski!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-14105577695703143312010-10-15T21:48:00.960+02:002010-10-15T21:48:00.960+02:00Aniu, już po samych Twoich zdjęciach widzę, że zni...Aniu, już po samych Twoich zdjęciach widzę, że zniknęłaby szybko w mojej paszczy. Musiała być rewelacyjna na ciepło!<br /><br />Ja chyba też pod prąd, teraz chyba najbardziej - zaczęłam coś robić, w co niewielu wierzy, ale myślę że się uda:) Dobrze czuć taki spokój i wierzyc w coś:) Lubię ten stan, kiedy już wiem, że z całą pewnością wybiorę drogę pod górkę, a nie z górki i tę radość z każdego "uciążliwego" kroku:) <br /><br />Bardzo potrzebny ten Twój wpis myślę:) Dziekuję Ci za niego choć ja akurat z badaniami nie zwlekam:)<br /><br />Miłego weekendu!Piegowatahttps://www.blogger.com/profile/09705759777094395138noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-63029979471352083152010-10-15T14:22:56.987+02:002010-10-15T14:22:56.987+02:00A ostatnio teściowa mnie chciała winogronami obdar...A ostatnio teściowa mnie chciała winogronami obdarować, oj głupia ja, że nie wzięłam...<br /><br />A przełamywanie fal... coś na ten temat wiem... teraz też stoję właśnie przed dylematem, decyzją ważną dla mojej przyszłości... czy wybrać absolutne szaleństwo, czy też może jednak wygodę trochę większą...?amarantkahttps://www.blogger.com/profile/01362049168508869911noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-82676761572503921582010-10-15T10:35:28.819+02:002010-10-15T10:35:28.819+02:00Basiu! Oj, jeszcze będziesz dziękować za to nadrab...Basiu! Oj, jeszcze będziesz dziękować za to nadrabianie drogi:P A gdyby nie było winogron, to może wpadnij do mnie - dziś znowu dostanę skrzynkę:) Pozdrowienia!KUCHARNIA, Anna-Mariahttps://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-49221801573605334872010-10-14T23:32:29.821+02:002010-10-14T23:32:29.821+02:00Ania, tymi zdjeciami to juz przeszlas sama siebie,...Ania, tymi zdjeciami to juz przeszlas sama siebie, te kontrasty, ba!!<br /><br />Czyzbys byla buntowniczka i wielbicielka Deb? Sciskam cieplo :)<br /><br />PS. A wogole przez Ciebie i Ele jutro pojde do pracy na okolo i oby byly winogrona :D ze tez jem oczami...buruuberiihttps://www.blogger.com/profile/12870061260723803458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-44166210450417195122010-10-14T22:52:02.157+02:002010-10-14T22:52:02.157+02:00Gosiu! Tyle miłych słów za jednym razem - w głowie...Gosiu! Tyle miłych słów za jednym razem - w głowie mi się zakręci:) Dziękuję Ci bardzo!<br /><br />karoLino! Wiesz, podpisuję się pod każdym Twoim słowem, jedynie z wyjątkiem ostatniego zdania, bo ja już zaryzykowałam i skończyło, tak jak myślisz:)<br /><br />Patko! To niezwykle miłe co piszesz - będę się starać, by Cię nie zanudzać, bo wciąż mam wrażenie, że za dużo tego tekstu:) Pozdrawiam ciepło!KUCHARNIA, Anna-Mariahttps://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-57643614155790805802010-10-14T22:19:50.776+02:002010-10-14T22:19:50.776+02:00Nie wiem dlaczego Aniu, ale ostatnio od deski do d...Nie wiem dlaczego Aniu, ale ostatnio od deski do deski czytam wyłacznie Twoj tekst przed przepisem ;) A foccacia kusząca, oj kusząca.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12914202312325483977noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-74942302468213608172010-10-14T22:00:55.495+02:002010-10-14T22:00:55.495+02:00A ja też myślę, że warto walczyć o siebie, nawet j...A ja też myślę, że warto walczyć o siebie, nawet jeśli miałoby się to spotkać z niezrozumieniem innych. Pewnie, jak pisze Usagi, że trzeba uważać na to, czego się chce, ale jak dotąd bardziej bym żałowała tego, że nie popełniłam pewnych błędów, niż tego, że nie mam czego żałować. Foccacia jest cudna, ja bym na pewno nie ryzykowała podwójnej porcji, wiem, jak by się to skończyło.karoLinahttps://www.blogger.com/profile/04722607240692894455noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-12973333052347562772010-10-14T17:20:41.084+02:002010-10-14T17:20:41.084+02:00Jestem pod ogromnym wrażeniem twojego bloga. Jest ...Jestem pod ogromnym wrażeniem twojego bloga. Jest taki wysmakowany: zdjęcia, opisy, dobór potraw - wszystko na najwyższym poziomie. To chyba najładniejszy kulinarny zakątek jaki odnalazłam :) Ciepło pozdrawiam.Gosiahttps://www.blogger.com/profile/00856414036186681722noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-24784724901013851752010-10-14T16:46:39.921+02:002010-10-14T16:46:39.921+02:00Natalio! Ogromnie mi zatem miło! A może położysz ...Natalio! Ogromnie mi zatem miło! A może położysz rozmaryn choć na kawałku focacci, by przekonać się jak smakuje w tym połączeniu? Jestem ciekawa wersji tymiankowej:) <br /><br />Lu! Właśnie zagniotłam ciasto na kolejną porcję - wpadłam po uszy, ta bardzo nam smakuje! Pozdrawiam!<br /><br />Usagi! Myślę, że najważniejsze, by kierunek w którym idziemy, spełniał nasze oczekiwania:) Jedyne co ryzykujesz w przypadku tej focacci, to całkowite od niej uzależnienie:D<br /><br />Margot! A wiesz, właśnie rośnie u mnie ciasto na kolejne focaccię, gdybym wiedziała gdzie Cię znaleźć, to podrzuciłabym Ci na podwieczorek! <br /><br />Lo! Bardzo mi miło, że zmobilizowałam, bo śmiem myśleć, że każdy, kto jej spróbuje, będzie zachwycony! Pozdrowienia!KUCHARNIA, Anna-Mariahttps://www.blogger.com/profile/17690217249124406683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-3291489770982321012010-10-14T15:59:31.664+02:002010-10-14T15:59:31.664+02:00Ten przepis chodzi za mną od jakiegoś czasu. Taka ...Ten przepis chodzi za mną od jakiegoś czasu. Taka jesienna foccacia na zakończenie zbiorów. Pięknie ona u Ciebie wygląda i chyba zmobilizowałaś mnie do jej zrobienia. Pozdrawiam serdecznie.lohttps://www.blogger.com/profile/08823820141318694474noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-50431509304526561862010-10-14T14:55:09.741+02:002010-10-14T14:55:09.741+02:00ja się na wszystko zgadzam , byle ciasto nie cias...ja się na wszystko zgadzam , byle ciasto nie ciasto takie jeść :Pmargothttps://www.blogger.com/profile/14506300931525098450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6691738782623469858.post-72550215583650030612010-10-14T14:08:58.822+02:002010-10-14T14:08:58.822+02:00Hmm... właściwie to ja płynę z prądem i dopóki to ...Hmm... właściwie to ja płynę z prądem i dopóki to robię, jest dobrze. Jakoś ten prąd prędzej czy później doprowadza mnie do portu, w którym chciałam się znaleźć.<br /><br />Kiedy zaś zaczynam walczyć i płynąć pod prąd, przekonuję się, jak bardzo trzeba uważać na to, czego się pragnie. <br /><br />Aktualnie pragnę tej focacci i co ważniejsze najwyraźniej nie muszę dla niej ryzykować raf na drodze :)Usagihttp://wkuchni.usagi.plnoreply@blogger.com