Strony

czwartek, 13 marca 2014

Jeżynowe scones Lorda Somersby.



Miał swoje rytuały.
Zwyczaje i zasady. 
Cenił tradycję, nie pochlebiał bylejakości. 
Śniadanie zawsze w salonie - podane na srebrnej tacy.
Jedwabne serwetki do wytarcia ust, z ręcznie wyszytymi inicjałami LS
Popołudniowa herbata serwowana w rodzinnej, pozłacanej porcelanie. 


Surdut szyty na miarę.
Buty z najlepszej skóry i żabot krochmalony przez służbę z niezmiennym namaszczeniem. 
Drzemka po śniadaniu. 
Spacer po obiedzie, zawsze w tą samą stronę.
Prosto do nich. 


Szczycił się poczuciem humoru, wielkim sercem i uznanym rozsądkiem, a ilość jego zalet kamuflowała drobne słabości. 
Z wyjątkiem tej jednej, największej - jego miłości do nich. 
Bo Lord Somersby nade wszystko kochał eksperymenty. 
Wielce prawdopodobne, że gdyby miał dokonać wyboru między swoim majątkiem, a efektami swoich doświadczeń, wybrałby właśnie te drugie.


I w rzeczy samej nie byłoby w tym nic dziwnego, bowiem największym bogactwem Lorda były właśnie jego wynalazki, powszechnie znane jako Somersby Beer Drink.
Historia Lorda jest fikcją.
Patrząc na jego zdjęcie dokleiłam do niego opowieść. 


Prawdę jest jednak, że jego najnowszy napój piwny Somersby Blackberry Beer Drink kryje w sobie prawdziwe bogactwo soczystych i dojrzałych jeżyn. Smakuje rześko, lekko i owocowo. I naprawdę pachnie  latem.
Wszystko wskazuje na to, iż to kolejny trafny i przemyślany eksperyment Lorda - trafia tym napojem prosto w kobiece serca, nawet te najbardziej wybredne (w każdym razie ja nie byłam w stanie mu się oprzeć:)



Jestem pewna, że gdyby Lord Somersby był postacią prawdziwą, miałby jeszcze jedną słabość. Jak na brytyjskiego Lorda przystało, byłyby nią jeżynowe scones zajadane na śniadanie do porannej herbaty, tej w złoconej porcelanie. 
Lekkie, puchate scones zagniatane szybciutko wprawnymi rękami pulchnej i rumianej kucharki. 
Mięciutkie trójkąty ciasta, które przeszło aromatem jeżyn i kryje ich smak pod chrupiącą skórką. 
Ideał, zupełnie jak Lord i jego najnowszy wynalazek Somersby Blackberry Beer Drink.

JEŻYNOWE SCONES LORDA SOMERSBY 
/na 8 sztuk/  

2 szklanki mąki
1/4 łyżeczki soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
1/4 szklanki cukru 
6 łyżek zimnego masła
1/2 szklanki Somersby Blackberry Beer Drink
1 jajko
1/3 szklanki jeżyn (poza sezonem można zastąpić suszonymi owocami - dodałam żurawinę) 


Do miski przesiać mąkę, dodać sól, proszek do pieczenia, sodę oraz cukier i masło. Szybkimi ruchami lekko wymieszać, by masło zaczęło łączyć się z resztą - ma przypominać sypką kruszonkę. W osobnej miseczce rozmieszać jajko i połączyć z Somersby Blackberry Beer Drink. Przelać do miski z suchymi składnikami i dodać owoce. Przy pomocy widelca wymieszać. Nie należy robić tego zbyt długo ani starannie - ciasto może, a właściwie powinno być grudkowate. 
Tak przygotowaną masę przenieść na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i rozwałkować na kształt koła nacinając je na 8 części. 
Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i piec przez ok. 20 minut, do momentu aż wierzch ładnie się zrumieni. Zjadać najlepiej na ciepło z masłem i dżemem. 
Scones nie tylko przechodzą aromatycznym zapachem Somersby Blackberry Beer Drink, ale samo ciasto nabiera także ładnego, lekko karmelowego koloru.
Zarówno scones, jak i Somersby Blackberry Beer Drink idealnie nadają się pierwsze wiosenne pikniki i letnie przyjęcia w ogrodzie. Polecam!


* post zamawiany - jest częścią kampanii reklamowej przy akcji promocyjnej nowego smaku produktów marki Somersby



Dziękuję Lordowi za miły upominek - z pewnością ułatwi i uprzyjemni mi pracę, zwłaszcza "w terenie", a spersonalizowane butelki dosłownie podbiły moje serce - teraz mam dylemat, co jest lepsze - to co w środku, czy to co na zewnątrz:) Jak na razie remis.

6 komentarzy :

  1. No i ja takie połączenia po prostu kocham. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piłam, ale innej firmy, był cudowny!!!!! A co do wypieku to się postarałaś, na prawdę świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też naszło na scones. Jeżynowe zapowiadają się pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam tego piwa a chętnie spróbuję:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego piwa, ale spróbuję jak tylko spotkam ... mimo, iż nie jestem fanką chmielowego trunku:). Takie scones z pewnością nie tylko Lordowi by zasmakowały:) buziaki Aniu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wizytę na moim blogu :)