Dziękuję wszystkim za zabawne i szczere opowieści z kulinarnego zaplecza blogowania. Czytanie Waszych komentarzy było dla mnie niczym terapia - poczułam, że nie tylko ja przechodzę przez te wszystkie dziwaczne stany, jakie zwykle towarzyszą niemal każdej sesji.
Poczucie humoru to rzecz względna, dlatego wybór nie był łatwy i być może znajdziecie w komentarzach opowieści, które rozśmieszą Was bardziej niż te, które ja wybrałam.
Najbardziej rozbawiła mnie wizja tortu z kredkami, którą "wymalowała" Paulina J.
Nie mogę uwolnić się od wielkich kapci i srebrnej tacy, którą trzymała w zębach Mucha.
I cieszę się, że nie spotkał mnie jeszcze taki finał sesji, jaki "wyprasowała" sobie Polaca Mala.
Gratuluję Wam nie tylko wygranej, ale także zachowania zimnej krwi:)
Czekam na Wasze adresy korespondencyjne - wyślijcie je na adres: kucharnia@wp.pl najpóźniej do piątku.
A wkrótce na blogu kolejne recenzje i konkursy, w których będziecie mogli zdobyć niezwykle smakowite książki "Kocham Toskanię" (klik) i "Kroplę oliwy" (klik).
Serwus!
OdpowiedzUsuńCóż za radość! Cieszę się niezmiernie! DZIĘKUJĘ :)!! Pozdrawiam,
Polaca Mala